To już dekada!

Dziesięć lat, jak jeden dzień? Pamiętam wszystko, jakby to było wczoraj. Godziny na Skype z Piotrem, głównie w nocy (gdy powinienem był otwierać… wertować podręcznik do interny), rejestrację domeny, wybór hostingu… a potem wiele godzin konfiguracji. Introitus.pl – dzieło (jak ufam) Ducha Świętego, czynione naszymi niedoskonałymi rękoma – zaistniało 8.11.2013… Czytaj dalej…

Gloria in excelsis Deo!

Drodzy Czytelnicy! W związku z chorobą dziecka – po zażegnaniu kryzysu – śpieszę z życzeniami bożonarodzeniowymi nieco później, niż jest to w zwyczaju czynić. Trwając w Oktawie Uroczystości Narodzenia Pańskiego, życzę Wam: aby Światło, które wiodło Mędrców, prowadziło Was do głębszego zrozumienia Tajemnicy Wcielenia; abyście i Wy zjednoczyli się z… Czytaj dalej…

8 lat…

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Na początku – chciałem wytłumaczyć wczorajszy brak Namiotu Spotkania. Sobota upłynęła pod znakiem spotkań rodzinnych, wskutek czego poczynienie rozważania nie wchodziło czasowo w rachubę. Nie inaczej sprawa ma się z niedzielą – a była ona dla mnie bardzo wyjątkowym dniem, choć niezwykle intensywnym. Być może… Czytaj dalej…

Jestem.

Życie to wielkie misterium, bieg zdarzeń jest nieprzewidywalny i – nieubłaganie – niedostępny jakimkolwiek negocjacjom. Gdy deklarowałem powrót „na dobre” długi czas temu, niezwykle pysznie założyłem, że już nic – i nikt – mnie nie zaskoczy. Okazało się, że wybucha epidemia… i wszystkie ambitne, choć drugorzędne, zamierzenia schodzą na jeszcze… Czytaj dalej…

Kij w mrowisko

„Rzekł do nich: „Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie””. (Łk 22,46) Już jakiś czas trwa dla nas Wielki Post. Co to oznacza w moim życiu? Dietę, „bo i tak trzeba zrzucić”? Być może znowu to samo, takie tradycyjne wyrzeczenie? Może już poczyniliśmy postną zmianę profilowego na… Czytaj dalej…

List od nieznajomego przyjaciela…

Przyjacielu, nie znasz mnie, to pewne. Nie spaja nas zażyłość osobista, nie machaliśmy sobie nawzajem, mijając się na jezdni. Nie znamy swoich numerów telefonu, nigdy nie wymienialiśmy maili. Co więcej, prawdopodobnie nie przeczytasz tego listu. Przyjacielu, mimo wszystko łączy nas wiele: rok urodzenia, kochająca Rodzina, dążenie do samorealizacji; nadto Wiara,… Czytaj dalej…

O powrocie na dobre (i na złe)

Marzyłem o powrocie, zadając wielu kwestiom te same pytania: jak, kiedy, ile. Jak wrócić? Kiedy wrócić? Ile czasu na to poświęcić? Jak organizować czas? Kiedy pisać? Ile wysiłku mnie to będzie kosztować? Jak ma wyglądać strona po powrocie? Kiedy opracuję nowy wygląd? Ile czasu musi upłynąć? Jaki CMS wybrać? Kiedy… Czytaj dalej…

Dziewięćdziesiąt dziewięć…

Mógłby ktoś powiedzieć, że to jednorazowy manifest, ginącej wśród meandrów trywialnych doznań, pamięci; że obłudą bije nie tylko po oczach – ale po wszystkich „narządach”, odbierających poczucie żenady. Niech mówi. Biało-karmazynowe wdzianie nosi dziś znaczna część polskich profili na ulubionych portalach społecznościowych, manifestując nasze przywiązanie do wolności, suwerenności. Jednocześnie, zjawisko… Czytaj dalej…

Łaska uświęcająca – przywilej niezobowiązujący?

Październik chyli się ku końcowi, pachnie różańcami, których przyjemną woń wzmagają na pewno babcine palce, pieczołowicie przesuwające paciorki. Miesiąc, szczególnie poświęcony Maryi – Niepokalanej Oblubienicy Słowa, Królowej Polski, Królowej Różańca świętego… Pani, pełnej łaski… Każdy widzi, co dzieje się za oknem – tak niedawno cieszyliśmy się ciepłem, wręcz kryliśmy twarze… Czytaj dalej…

Nigdy – nadeszło…

Są w życiu ludzie, którzy przynależą do rzeczywistości w sposób tak naturalny, że nie sposób choćby przelotnie pomyśleć o ich braku. Gdy się rodziliśmy, oni już byli; towarzyszyli nam przy pierwszych krokach, brali nas na wycieczki maluchem, być może kupili nam rower i patrzyli jak radzimy sobie z utrzymywaniem równowagi…… Czytaj dalej…