168 godzin – rachmistrz sumienia
Dokładnie tyle czasu mamy tygodniowo – niezależnie od profesji, stylu życia, ilości snu, poziomu zmęczenia. Niektórzy w godzinie widzą złotówki, wszak czas można pieniądzem liczyć; inni postrzegają upływające minuty pod znakiem marnowanych szans; zdarzają się i tacy, którzy bezrefleksyjnie przepuszczają – jeden, jedyny raz podarowane – chwile. Proponuję dziś moment… Czytaj dalej…