Tak, jestem królem – Namiot Spotkania

Piłat powiedział do Jezusa: „Czy Ty jesteś Królem żydowskim?”. Jezus odpowiedział: „Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie?”. Piłat odparł: „Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś uczynił?”. Odpowiedział Jezus: „Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje… Czytaj dalej…

Nawet Syn nie wie… – Namiot Spotkania

Jezus powiedział do swoich uczniów: „W owe dni, po wielkim ucisku słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą padać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte. Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą. Wtedy pośle On aniołów i zbierze swoich… Czytaj dalej…

8 lat…

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Na początku – chciałem wytłumaczyć wczorajszy brak Namiotu Spotkania. Sobota upłynęła pod znakiem spotkań rodzinnych, wskutek czego poczynienie rozważania nie wchodziło czasowo w rachubę. Nie inaczej sprawa ma się z niedzielą – a była ona dla mnie bardzo wyjątkowym dniem, choć niezwykle intensywnym. Być może… Czytaj dalej…

Słuchaj, Izraelu! – Namiot Spotkania

Jeden z uczonych w Piśmie zbliżył się do Jezusa i zapytał Go: „Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?” Jezus odpowiedział: „Pierwsze jest: „Słuchaj, Izraelu, Pan, Bóg nasz, Pan jest jedyny. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą”. Drugie jest… Czytaj dalej…

168 godzin – rachmistrz sumienia

Dokładnie tyle czasu mamy tygodniowo – niezależnie od profesji, stylu życia, ilości snu, poziomu zmęczenia. Niektórzy w godzinie widzą złotówki, wszak czas można pieniądzem liczyć; inni postrzegają upływające minuty pod znakiem marnowanych szans; zdarzają się i tacy, którzy bezrefleksyjnie przepuszczają – jeden, jedyny raz podarowane – chwile. Proponuję dziś moment… Czytaj dalej…

Ślepa wiara – Namiot Spotkania

Gdy Jezus wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha, niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze. A słysząc, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! „Wielu nastawało na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: „Synu Dawida, ulituj… Czytaj dalej…

Pyszna prośba – Namiot Spotkania

Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, podeszli do Jezusa i rzekli: „Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy”. On ich zapytał: „Co chcecie, żebym wam uczynił?” Rzekli Mu: „Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie”. Jezus im odparł: „Nie… Czytaj dalej…

Jestem.

Życie to wielkie misterium, bieg zdarzeń jest nieprzewidywalny i – nieubłaganie – niedostępny jakimkolwiek negocjacjom. Gdy deklarowałem powrót „na dobre” długi czas temu, niezwykle pysznie założyłem, że już nic – i nikt – mnie nie zaskoczy. Okazało się, że wybucha epidemia… i wszystkie ambitne, choć drugorzędne, zamierzenia schodzą na jeszcze… Czytaj dalej…

Koniec kłopotów

Drodzy Czytelnicy, zapewne zauważyliście, że ostatnio strona nie tyle była nieaktywna, co wręcz niedostępna. Witryna była raportowana jako niebezpieczna, zainfekowana malware, trojanami i innymi tego typu „syfami”. Długo zachodziłem w głowę o co może chodzić. Skany, czynione przez sieciowe, cenione silniki, nie wykazywały niczego. Niemniej, zarówno ten, jak i inny… Czytaj dalej…

Kij w mrowisko

„Rzekł do nich: „Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie””. (Łk 22,46) Już jakiś czas trwa dla nas Wielki Post. Co to oznacza w moim życiu? Dietę, „bo i tak trzeba zrzucić”? Być może znowu to samo, takie tradycyjne wyrzeczenie? Może już poczyniliśmy postną zmianę profilowego na… Czytaj dalej…