Powrót do korzeni.

Ostatnie wydarzenia: najpierw pandemia COVID-19, potem bezduszny atak na Ukrainę, krwawa napaść putinowskiej Rosji, która wydaje się być z założenia nastawiona na mord cywilów i zrównanie z ziemią wszystkich „celów”, ukazały nam dwa ułomne oblicza ludzkiej natury: słabe, śmiertelne ciało, które podatne jest na wszelakie infekcyjne niebezpieczeństwa; nieśmiertelną, choć złamaną,… Czytaj dalej…

Rodzinny Exodus – Namiot Spotkania

Gdy mędrcy się oddalili, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”. On wstał, wziął w nocy dziecię i Jego Matkę i udał się do… Czytaj dalej…

Gorące święta…

Gorące te święta… i to wcale nie z powodu braku śniegu/dodatniej temperatury powietrza. To nie ciepła kurtka wyzwoliła to spostrzeżenie, ani samochód z dobrym ogrzewaniem (bo czymś do mamy trzeba było dojechać). Choróbsko uczepiło się mnie w tym miesiącu, po raz drugi zamanifestowało się gorączką powyżej 38°C. Pierwsze takie święta… Czytaj dalej…

Namiot Spotkania – Niedziela Trójcy Przenajświętszej, Rok B

«Jedenastu uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im… Czytaj dalej…

Wilno? Toż to Polska…

Wzięło mnie na podróżowanie. Gdy podszedł do mnie duszpasterz akademicki, ks. Marian (z tego miejsca serdecznie go pozdrawiam) i zaproponował wyjazd do Wilna… nie potrafiłem odmówić. Lata nauki historii Polski, jej burzliwych dziejów, terytorialnych sukcesów i politycznych porażek – wycisnęły we mnie poczucie utraty ważnego, dla naszej Ojczyzny, miasta… Miejsca,… Czytaj dalej…