Kwiaty nie pomogły.
Od kilku dni, w Internecie aż huczy od informacji o jednej z uczennic gorzowskiego liceum. Nazwała premiera „zdrajcą Polski”. Czy słusznie? Wystarczyło jedno spotkanie, na które to premier został zaproszony przez uczniów liceum. Według wielu uczniów, spotkanie przebiegało bardzo ciekawie, pan premier miał odpowiedzi na każde zadane pytanie. Jednak to… Czytaj dalej…