„Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają. Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych. Tę przypowieść opowiedział im Jezus, lecz oni nie pojęli znaczenia tego, co im mówił. Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby /owce/ miały życie i miały je w obfitości”.
J 10,1-10
Jeden jest Pan. Jego imię to: Jahwe, Jeszua, El, Adonai… Nikt nie przychodzi do Boga, jak tylko PRZEZ Boga. Tylko i wyłącznie On daje nam uposażenie, zdolność do wejścia do Owczarni. On jest Bramą, On jest Odźwiernym – tylko On posiada klucze do Jego własności.
Kim jest złodziej? To ten, który pozbawia (albo raczej: próbuje pozbawić) nas godności dzieci Bożych. On, jak lew ryczący czeka, by kogoś pożreć. To szatan i jego największe, choć niechlubne dzieło: GRZECH.
Jezus przyszedł, by grzech zniszczyć – dług, zaciągnięty przez człowieka, tylko przez człowieka mógł być spłacony. Jednocześnie, choćby nawet cała ludzkość zginęła w ofierze ekspiacyjnej… byłoby to za mało! Żadna ofiara ludzka nie była tak doskonała, jak ofiara samego Boga… z Boga. Wzgardzenie Miłością Najwyższego spowodowało szaleńczy potop Miłosierdzia! Jezus umarł i zmartwychwstał po to, by wyrwać nas z paszczy lwa! Nawet, gdy będziemy już rozdarci jego zębami – Chrystus nas uratuje i na nowo ożywi!
Wybierajmy zawsze Chrystusa, a On da nam pełnię życia – samego Siebie!