«Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza. Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie. I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy powstać z martwych.»
Mk 9,2-10
Czy w II Niedzielę Wielkiego Postu przypadkowo użyto powyższej perykopy? Udowodnię, że nie. Rozsiądźmy się w naszej Izdebce!
- Przemienienie jest wezwaniem samego Chrystusa.
Wielki Post jest znany jako okres wzmożonej pracy nad sobą, czas przemiany własnego życia. Post ma nas wyzwolić od grzechu i w tajemniczy sposób unieść ku duchowości. Przemieniamy się i pragniemy trwać w przemianie. Stawiamy nawet trzy namioty – by jak najdłużej przebywać w wypracowanym stanie. Przemienienie Chrystusa jest dla nas odsłonięciem rąbka wielkiej tajemnicy – chwały Najwyższego, obcowania świętych – w końcu – odpuszczenia grzechów. Przy okazji – wezwaniem do naśladowania. Przemieńmy się – mamy naśladować Jezusa!
- Wielki Post przygotowuje nas – podobnie jak uczniów Przemienienie – do Paschy.
Nie ma co się zastanawiać – tak rzeczywiście jest! Piotr, Jakub i Jan zostali umocnieni przed wydarzeniami zbawczymi – widzieli pełnię natury Chrystusa. My – wpatrujemy się w Mękę i Śmierć, by móc świętować świadomie Zmartwychwstanie!
Dziś rozpoczynamy drugi tydzień Wielkiego Postu. Słuchajmy Pana, On jest Synem umiłowanym Ojca. Zachęcam zatem do zapoznania się z oazową Piosenką Roku 2004. 🙂
Błogosławionego tygodnia!