„Jezus podążył w stronę Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha. Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: Odpraw ją, bo krzyczy za nami! Lecz On odpowiedział: Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela. A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: Panie, dopomóż mi! On jednak odparł: Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić psom. A ona odrzekła: Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołów ich panów. Wtedy Jezus jej odpowiedział: O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz! Od tej chwili jej córka została uzdrowiona”.
Mt 15,21-28
Witam serdecznie po półtoramiesięcznej przerwie! Od dziś, z nowym zapałem, wznawiam cykl, na którym niejako „stoi” introitus.pl! I popatrzcie, która godzina – nie kłamię z tym zapałem!!!
Czy macie wątpliwości co do skuteczności modlitwy?
Czasem bywa tak, że Bóg zdaje się nie słyszeć tego, o co wołamy. Oczywiście, to tylko pozór. Są takie sytuacje, w których Wasza kondycja duchowa aż przeszkadza otaczającym Was ludziom… Wtedy i oni modlą się: „Niech to się już skończy, żyć nie można”…
Dokładnie tak było z ową kobietą kananejską. Prawdopodobnie, gdyby nie dość dziwne wstawiennictwo uczniów – „Odpraw ją, bo krzyczy za nami!” – Jezus dalej szedłby w milczeniu. Zastanów się: jak zachowuję się w trudnościach? Szukam pomocy, czy jestem bierny/a wobec przeszkód, jaki napotykam?
Gdy wszystko sprzysięga się przeciwko Tobie, nawet ludzie wydają się być mniej życzliwi – popatrz na to z dystansu… Czy może za dużo krzyczysz? Może wydaje Ci się, że im bardziej wołać będziesz – tym lepsza jest modlitwa? Tak na pewno nie jest.
Zwróć uwagę: kobieta z dzisiejszej Ewangelii najpierw krzyczała z oddali. Dopiero później przyszła i pokornie poprosiła. Wdała się w dialog z Jezusem. I stało się jej tak, jak pragnęła!
Dialog z Bogiem – to nic innego, jak regularne czytanie jego słowa! Bierzmy zatem Pismo i czytajmy! Codziennie!
Błogosławionej niedzieli!!!