fot. Walwyn // flickr.com
«Jezus pełen Ducha Świętego, powrócił znad Jordanu i czterdzieści dni przebywał w Duchu na pustyni, gdzie był kuszony przez diabła. Nic w owe dni nie jadł, a po ich upływie odczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby się stał chlebem. Odpowiedział mu Jezus: Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek. Wówczas wyprowadził Go w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł diabeł do Niego: Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje. Lecz Jezus mu odrzekł: Napisane jest: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz. Zaprowadził Go też do Jerozolimy, postawił na narożniku świątyni i rzekł do Niego: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół! Jest bowiem napisane: Aniołom swoim rozkaże o Tobie, żeby Cię strzegli, i na rękach nosić Cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień. Lecz Jezus mu odparł: Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego. Gdy diabeł dokończył całego kuszenia, odstąpił od Niego aż do czasu.»
Łk 4,1-13
Zaczęliśmy Wielki Post. I choć Niedziela nie wlicza się stricte do czasu trwania tego okresu liturgicznego, mamy okazję przyjrzeć się na nowo Chrystusowi. Mamy okazję – wręcz jesteśmy do tego wzywani – by potraktować Go jako lustro – i przepościć post.
Cel jest jeden: aby On – odbicie w zwierciadle – zadomowił się we mnie (w Tobie), w Nim się przeglądającym.
Co dziś mówi Jezus? Przeczytajmy raz jeszcze, i jeszcze, i jeszcze. Przykładowe wnioski?
- Człowiek nie powinien troszczyć się tylko o pożywienie dla ciała. Winien dbać w stopniu równym o ducha;
- Szatan nic nie ma – bo odrzucił Boga – dlatego kłamie, że ma wszystko, również godność władców;
- Szatanowi nie należy się żaden pokłon, bo jest uzurpatorem;
- Znajomość Słowa to nie jest to samo, co życie Słowem – dlatego Szatan nie mógł zwieść Jezusa, który jest Słowem Odwiecznym;
- Bóg zawsze strąci diabła.
Diabeł kusi również nas, bo zwodzenie człowieka jest w jego naturze. Przez własną zawiść, zazdrość i pychę – nie pozwala człowiekowi cieszyć się trwałą przyjaźnią ze Stwórcą. Nie bądźmy jednak złej myśli, miejmy nadzieję: Bóg pokonał Szatana raz na zawsze, więc może go pokonać w każdym z nas. Chciejmy tego!
Dlatego (parafrazując pewną piosenkę) zaśpiewajmy Jezusowi: Przepościć z Tobą chcę…