Brewiarzowe Rekolekcje Adwentowe – cz. 21/24.

O Oriens, splendor lucis ætérnæ et sol iustítiæ: veni, et illúmina sedéntes in ténebris et umbra mortis. Nieprzypadkowo obrałem czas publikacji na późne godziny wieczorne. Jest noc, dziś mieliśmy najkrótszy dzień roku… Jezus jest Wschodem, który oświeci nawet największą ciemność. On pragnie rzucić światło na drogę Twojego życia. Dasz Mu… Czytaj dalej…

Brewiarzowe Rekolekcje Adwentowe – cz. 20/24.

O Clavis David, et sceptrum domus Israel; qui áperis, et nemo claudit; claudis, et nemo áperit: veni et educ vinctum de domo cárcerís, sedéntem in ténebris et umbra mortis. Jutro przybędzie. A jeśli nie – to i tak tylko On ma klucz. Sam jest Kluczem. Przyjmując Go, otwierasz się na… Czytaj dalej…

Brewiarzowe Rekolekcje Adwentowe – cz. 19/24.

O Radix Iesse, qui stas in signum populórum, super quem continébunt reges os suum, quem gentes deprecabúntur: veni ad liberándum nos, iam noli tardáre. Jutro przybędzie. On, Różdżka z pnia Jessego… On może przyjść nawet i za chwilę. W końcu – dzisiejsza Antyfona Go wzywa! Przyjdź, Panie! Wyzwól nas spod… Czytaj dalej…

Brewiarzowe Rekolekcje Adwentowe – cz. 18/24.

O Adonái et Dux domus Israel, qui Móysi in igne flammæ rubi apparuísti, et ei in Sina legem dedísti: veni ad rediméndum nos in brácchio exténto. Tylko Chrystus ma moc wyzwalania. On płonie miłością… Czeka tylko na Twój krok. Czy podążysz śladem Jego Prawa? Czy wyryłeś w sobie Prawo Miłości?

Brewiarzowe Rekolekcje Adwentowe – cz. 17/24.

O Sapiéntia, quæ ex ore Altíssimi prodísti, attíngens a fine usque ad finem, fórtiter suavitérque dispónens ómnia: veni ad docéndum nos viam prudéntiæ. (łac.) Dziś zaczynamy decydującą fazę Adwentu – w Liturgii Godzin, przed Magnificatem pojawiły się „Wielkie” Antyfony. Rozważamy pierwszą. „Jutro przybędę”. Hasło to przyświecać nam będzie w czasie… Czytaj dalej…

Brewiarzowe Rekolekcje Adwentowe – cz. 12/24.

Kochani, połowa grudniowego oczekiwania (prawie) za nami! Pan się nie spieszy. Gdyby chciał, mógłby nas wybawić dekretem, natychmiast. A żył przecież na ziemi jako człowiek, mówi się o 33 latach. Zwieńczeniem Jego drogi był krzyż. Gdyby Jezusowi się spieszyło – dawno byłby Sąd. Dlaczego jednak wydaje się ociągać? Daje nam… Czytaj dalej…